-Czas czytania: 3 minuty-
Wrzesień to mój ukochany czas na zakupy. Ale nie mówię tylko o zakupach na które chodzę z moimi klientkami, ale mówię o zakupach dla mnie. Jestem absolutnym łowcą (czy też łowczynią) okazji, przecen, wyprzedaży, poszukiwaczką perełek. Kocham to, więc zapewne nie powinno Cię dziwić, że kilkanaście lat temu postanowiłam, że będę to robić zawodowo. Tak, chodzę z kobietami na zakupy i właśnie na tym zarabiam. Uważam, że to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu, bo nie zmieniłam jedynie zawodu, ale zmieniłam też moje życie.
Zanim przejdę do rozwinięcia tematu dzisiejszego artykułu, to chcę Ci powiedzieć, że kocham to, co robię i Ciebie namawiam do poszukiwania sensu życia i tego, do czego zostałaś stworzona. Bo można powiedzieć, że praca, to tylko praca, można w nieskończoność zapisywać się na szkolenia work life balance i uczyć jak zapominać o pracy, jak się od niej odcinać i jak się nią nie stresować. Można. Próbowałam i nigdy w tym zakresie nie miałam sukcesów. Zamiast jednak uczyć się oddzielania swojego życia prywatnego od życia zawodowego postanowiłam stworzyć pracę, którą kocham. No bo jak niby mamy zapomnieć o czymś co robimy każdego dnia, pięć dni w tygodniu, przynajmniej osiem godzin dziennie? Zamiast tego postanowiłam otworzyć swoją firmę i zacząć robić to, co kocham każdego dnia.
Wracając jednak do tematu dzisiejszego artykułu, to przygotowałam dla Ciebie listę podpowiedzi względem zakupów podczas wyprzedaży. Mam za sobą setki ubranych kobiet, niezliczoną ilość przeglądów szaf, szkoleń dla biznesów, szkoleń dla stylistek, warsztatów i konsultacji stylistycznych także moje podpowiedzi to nie teoria, a doświadczenie.
Spis treści:
Stwórz priorytetową listę życzeń
Wybierz to, co ponadczasowe zamiast modne
Stwórz priorytetową listę życzeń
Tak samo jak robisz listę zakupów spożywczych, powinnaś również zrobić listę zakupów wyprzedażowych. Kluczowym słowem jest tutaj planowanie. Jeśli nie zrobisz listy rzeczy, których potrzebujesz, poniesie Cię lawina błyszczących butów, błyszczących torebek i kuszących dodatków. Musisz ustalić priorytety rzeczy, których najbardziej potrzebujesz w swojej garderobie. Zacznij od najbardziej niezbędnych do najmniej niezbędnych.
Ja w tym roku szczególnie poczułam potrzebę chodzenia w sukienkach częściej niż raz w miesiącu. Znudziły się też trampki i sportowe buty, chcę zacząć ubierać się bardziej kobieco i potrzebuję wyższych butów. Wiem jednak, że nie będą to szpilki, a świetnej jakości koturny. Mam w głowie również ferie zimowe podczas których zamierzam wybrać się do ciepłych krajów, a jestem już znudzona zwykłymi t-shirtami i spodenkami sportowymi, więc na liście pojawiają się też zestawy lniane i bawełniane. A ponieważ szykuje mi się dużo szkoleń, w tym to dla osobistych stylistek, to czuję również potrzebę uzupełnienia szafy o marynarki czy eleganckie spodnie w kant. Zatęskniłam też za koszulami, szczególnie mi się spodobały te od Ralpha Laurena, które kupowała moja klientka podczas wspólnych zakupów ze mną. Stawiam na jakość i świetne marki, które podczas wyprzedaży nie będą już tak bardzo drogie. W taki sposób powstała moja lista zakupów:
- sandały, espadryle na koturnie
- zestawy lniane i bawełniane (szorty + koszule z krótkim rękawkiem)
- marynarki eleganckie
- spodnie w kant
- sukienki codzienne
- eleganckie koszule
Jeśli nie masz planu, centra handlowe i sklepy internetowe nie są bezpiecznymi miejscami dla Ciebie szczególnie w trakcie wyprzedaży.
Szykując swoją konkretną listę potrzeb będziesz wiedziała po co idziesz, czego masz szukać i na czym się skupić. Unikniesz w ten sposób przypadkowych zakupów, niepotrzebnych (choć tanich) ubrań i rzeczy, których nigdy nie założysz. Mówię to z doświadczenia. Jestem style coachem (osobista stylistka i life coach w jednym) od kilkunastu lat.
Przeczytaj również: Jak ubranie wpływa na Twoją pewność siebie
Wybieraj jakość ponad ilość
Zamiast gromadzić jeden rodzaj koszuli w wielu kolorach, bo są tanie, dlaczego nie kupić swetra kaszmirowego? Jakość zawsze wygrywa z ilością! Będziesz mieć dobre elementy garderoby przez długi czas, bez konieczności ich zmiany co kilka miesięcy. Niestety nie mogę powiedzieć, że nie zdarza mi się zbłądzić. Pomimo faktu, że pracuję od lat jako osobista stylistka, doradzam, szkolę i ubieram, to czasem zdarzy mi się ulec pokusie. Bo dobra cena, świetny kolor, a potem i tak w tym nie chodzę bo zabrakło jakości. No cóż. Wyciągam wnioski i idę dalej.
Osobiście uważam, że jakość zawsze się obroni. Często podpowiadam moim klientkom, że jeśli naprawdę nie wiedzą co na siebie włożyć, to warto sięgnąć po zwykłą, elegancką koszulę i spodnie w odpowiednim fasonie, a jeśli będzie za nimi stała jakość, to zawsze będzie to idealna stylizacja. Doskonale wiem jak bardzo stresujące może być wybieranie ubrań co rano. Ja też mam to za sobą. Zanim zaczęłam robić przeglądy szaf moich klientek, to najpierw musiałam zrobić porządek w swojej szafie. Pozbyłam się nie tylko za małych, starych, nie w moim kolorze i w nieodpowiednim fasonie ubrań, ale przede wszystkim tych byle jakich, z fatalnym składem. No bo jak się ubieramy w byle co, to czujemy się byle jak. Prawda?
Przeczytaj również: 6 ograniczających bullshitów (przekonań) uniemożliwiających zmianę stylu – wskazuje stylistka
Wybierz to, co ponadczasowe zamiast modne
W świecie mody są klasyczne elementy, które nigdy nie wychodzą z mody. Świetny trencz, kaszmirowy sweter, biała, bawełniana koszula, klasyczne cygaretki czy mała czarna w innym kolorze, to zawsze świetny wybór. Podczas zakupów w czasie wyprzedaży zalecam wybór ponadczasowych ubrań, które sprawdzą się w większości sytuacji. Zazwyczaj są droższe od tych chwilowo modnych właśnie dlatego, że są ponadczasowe, a jeśli dochodzi jeszcze dobra jakość, to cena jest uzasadniona.
Ponadczasowa garderoba, to garderoba składająca się głównie z ulubionych rzeczy o odpowiedniej wielkości i niskiej rotacji. Ale jak to osiągnąć? Po prostu powstrzymując się od kupowania przypadkowych czy modnych rzeczy (oczywiście). Zamiast traktować zakupy jako czynność, którą można wykonywać regularnie lub dla samej przyjemności, należy traktować je jako wyjątek. Powinny być przemyślane, zaplanowane i konkretne.
Jeśli sama nie potrafisz tego osiągnąć to zapraszam, chętnie Ci pomogę. Pracuję jako stylistka od wielu lat i widziałam naprawdę wiele. Wiem jak bardzo frustrujące może być bezsensowne chodzenie po sklepach, strata czasu, strata pieniędzy, a przede wszystkim dobrego nastroju. Skorzystaj z pomocy profesjonalistki i zacznij cieszyć się świetnym wyglądem każdego dnia. Skontaktuj się ze mną i zmień swoją codzienność, zmień swój wygląd, zmień swoje życie.
Justyna Krawczyk
Style Coach
