Koszmarny przegląd szafy, który stał się dla mnie szansą – co takiego się stało?

stylistka warszawa

Udostępnij

Share on facebook
Share on linkedin
Share on twitter
Share on email

Ania bardzo się upierała żebym to właśnie ja do niej przyjechała na przegląd szafy. Mówiłam, że to daleko i że za dojazd też musi zapłacić, ale ona za nic w świecie nie chciała polecanych przeze mnie stylistek. Pojechałam więc pod Olsztyn słuchając podcastów i ciesząc się na to spotkanie.

Gdy podjechałam pod wskazany adres, to zamarłam. Przede mną stał domek, cały drewniany, a przed nim na ławce siedziała babuleńka, która rzucała ziarno kurom. Spojrzałam jeszcze raz na adres upewniając się, że na pewno niczego nie pomyliłam.

-Przepraszam, zaczęłam zamykając samochód – czy tu mieszka Ania?

Kobieta spojrzała na mnie i wyraźnym głosem odpowiedziała – tak, czeka na Panią w domu.

Drzwi otworzyła mi bardzo smukła kobieta, ubrana w szary dres, a na włosach miała kolorową opaskę. Była wyraźnie zestresowana i przejęta. To była Ania z którą po drewnianych schodach weszłyśmy na górę. W pokoju była duża kanapa i biurko, obok stała szafa, a na stoliku imbryczek z kawą oraz ciastka. Wkrótce rozmowa się rozkręciła, Ania ochoczo opowiadała o sobie. Dowiedziałam się, że Ania jest nauczycielką, marzy o pięknym stylu i ubraniach, które będą pasować do tego kim jest i jak chce żyć. Dokonałyśmy analizy sylwetki i typu kolorystycznego, a potem przeszłyśmy do analizy zawartości szafy.

Szafa Ani była skromna. Niewiele miała ubrań, część od razu była przeznaczona do oddania. Ania miała sylwetkę Ramiona Venus i była typem ciepłej wiosny, więc wszelkie chłodne kolory czy bufiaste bluzki musiały wyjść. W szufladach było sporo dodatków, torebek i butów, ale zaraz potem skończyłyśmy. Ponieważ przejechałam kawał drogi, to zaproponowałam Ani, żebyśmy przejrzały również ubrania zimowe. Zazwyczaj podczas przeglądu szafy analizujemy tylko jeden sezon – albo wiosna lato, albo jesień zima. Tym razem zrobiłam wyjątek.

Poprosiłam Anię, aby przyniosła ubrania z sezonu zimowego, mimo, że miałyśmy środek lata. Ania ze strychu przyniosła worki ubrań, otworzyła je, gdy nagle rozprzestrzenił się okropny zapach, a z worków zaczęły wylatywać jakieś owady. Byłam przerażona, a Ania jeszcze bardziej. Gdy zobaczyłam larwy pełzające po ubraniach, to zrobiło mi się niedobrze i chciałam uciekać. Poczułam obrzydzenie i złość. Chciałam uciekać krzycząc, że to skandal, że zaprosiła mnie do takich warunków.

Gdy już miałam powiedzieć co myślę, zobaczyłam twarz Ani. Była czerwona, a w oczach miała łzy. Nie wiem jak, ale powstrzymałam swoje obrzydzenie i chęć ucieczki. Zrobiło mi się żal Ani i postanowiłam jej pomóc. Spakowałyśmy razem wszystkie ubrania i wyniosłyśmy na zewnątrz. Nie było co ratować wśród robaków i pleśni. Wkrótce wyjechałam w stronę Warszawy, marząc o prysznicu.

Postanowiłam, że nie będę więcej robić przeglądów szaf. To było traumatyczne przeżycie, gdy nagle po kilku tygodniach dostałam wiadomość od męża Ani:

Droga Pani Justyno, chcę z całego serca podziękować za spotkanie z moją żoną. Przez wiele lat mówiła jak bardzo marzy o spotkaniu z Panią i udało jej się spełnić to marzenie. Niestety Ania w dniu przeglądu szafy miała przeżuty dosłownie wszędzie, a nowotwór odebrał jej życie dwa tygodnie temu. Dziękuję za Pani serce i troskę. Marek

Oniemiałam i płacząc położyłam się na sofie wciąż i wciąż odtwarzając tamtą scenę. Pamiętam jak bliska byłam rezygnacji i słów których bym do końca życia żałowała. Ale coś mnie jednak powstrzymało… I do dziś za to dziękuję. Nabrałam pokory i szacunku do kobiet, które spotykam. Bez względu na to w jakich warunkach się spotykamy jestem tam z nimi, aby im pomóc, a nie oceniać. To wydarzenie na zawsze odmieniło moje życie. Obiecałam sobie, że nigdy nie zrezygnuję z przeglądów szaf, a historia Ani będzie ze mną na zawsze.

Justyna Krawczyk

Style Coach

P.S. Jeśli i Tobie marzy się zmiana wizerunku, przegląd szafy i piękny wygląd każdego dnia, to już dziś możesz zapisać się na kurs online Odkryj STYL swoje duszy. Kliknij w grafikę poniżej i poznaj szczegóły.

Zapisz się do Newsletter'a

Bądź na bieżąco

Przeczytaj więcej

Nazywam się Justyna Krawczyk. Jestem właścicielką i założycielką firmy Jak Być Szczęśliwą Kobietą, licencjonowaną Style Coach™ (Osobista Stylistka i Life Coach w jednym).

POZNAJ KURS

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTER'A

Shopping Cart
Przewiń do góry

Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.