Uwielbiam robić mapę marzeń. To już tradycja naszej rodziny, że robimy ją co roku zaraz po tym, jak zrobimy podsumowanie tego roku, który właśnie mija. W Sylwestra wyciągamy kartki, ołówki, kredki i flamastry i zaczynamy tworzyć, a dzięki podsumowaniu poprzedniego roku wiemy co staje się priorytetem.
Mapę jak zwykle dzielę na osiem obszarów życia, w których chcę wyznaczyć cele, plany i marzenia. Zapisuję to, co jest dla mnie ważne ale też rysuję wcale już nie myśląc, że nie powinnam, bo nie mam do tego talentu. To jeden z celów na ten rok – podążać za sercem, a nie za tym, czy powinnam czy też nie, czy mam talent czy też nie.
- Zdrowie
To obszar, który stał się priorytetem na ten rok, bo bardzo źle wypadł w minionym roku. Poświęciłam sporo czasu na to, aby się zastanowić jak chcę, aby moje zdrowie wyglądało. Tworząc obrazki oraz robiąc zapiski naniosłam na swoją mapę wszystko to, co jest ważne.

W tym obszarze zamierzam popracować nad:
- kontynuacją terapii EFT, aby uprać się z nerwicą lękową
- kręgosłupem, chodząc systematycznie na masaże oraz każdego dnia ćwicząc rozciąganie kręgosłupa
- kondycją fizyczną – maszerując na świeżym powietrzu trzy razy w tygodniu
- rozciąganiem całego ciała, gdyż jest niesamowicie spięte i mało elastyczne
- powrotem do swojej wagi, która wynosi 58 kg
- szczotkowaniem ciała oraz dbaniem o jego nawilżanie
- jedzeniem mało, a często (co 3 godziny)
- picie półtora litra wody dziennie
- byciem w naturze tak często jak to tylko możliwe
- chcę też posadzić własne pomidorki oraz ogórki w ogrodzie
2. Finanse
Niezwykle wymagający obszar i głowa pełna marzeń, ale już też brak ciśnienia, bo wiem, że gdy stawiam się do pracy i działam z serca, to efekty są i płynność finansowa jest. Nie mniej jednak spłata wcześniejsza kredytu za dom wydaje się być szalenie trudna, ale i tak stawiam sobie ten cel i wierzę, że się uda.
3. Praca
To obszar, który kocham i wciąż tak bardzo doceniam, że zdobyłam się na odwagę i już wiele lat tworzę po swojemu i realizuję swoje marzenia. Kocham to, co robię, kocham ubierać kobiety, pisać książki i słuchać głosu swojego serca i choćby nie wiem co, to iść za tym, co mi podpowiada.

W tym obszarze planuję:
- napisać i wydać kolejną książkę dla kobiet (tytuł jest sekretem, choć jak się przyjrzysz, to zobaczysz go na mapie)
- napisać i wydać drugi tom książeczki dla dzieci
- tworzyć cuda z ceramiki i tym sposobem wciąż dodawać kobietom skrzydeł (to moja misja!)
- dotrzeć do amerykańskich szkół i przedszkoli z moją książką dla dzieci w wersji angielskiej
- dotrzeć do polskich szkół i przedszkoli z moją książeczką „Jak być szczęśliwą Myszką„
- przede wszystkim chcę tworzyć z serca to, co daje szczęście innym oraz mnie
4. Podróże
W zakresie podróży postawimy w tym roku na wolność. W zeszłym roku spełniliśmy swoje marzenie i zakupiliśmy nasz własny namiot dachowy samochodowy więc spanie na dziko i spontaniczne wyjazdy są teraz w zasięgu ręki.
5. Relacje z bliskimi
Relacje z bliskimi znacznie się poprawiły w zeszłym roku i w tym roku zamierzam kontynuować tę pracę. Na mojej mapie pojawiły się moje przyjaciółki, siostry, rodzice oraz teściowie z którymi na rysunku gramy w świetną grę, dzięki której poznajemy się coraz lepiej ale też w taki sposób unikamy trudnych czy konfliktowych tematów.

6. Relacje z moją córeczką
W tym obszarze mam wiele planów, bo to priorytet. Na ten rok, na każdy miesiąc i na każdy dzień zaplanowałam przede wszystkim:
- wartościowy czas razem, wspierającą relację, pełną zaufania, akceptacji i miłości
- dbanie o wszystkie 4 fundamenty i wyspy: wygłupów, pasji, rodziny i przyjaciół (inspiracja z filmu W głowie się nie mieści)
- codzienne zabawy laleczkami, misiami czy granie w ulubione gry, zabawa na świeżym powietrzu
- wyprawy do lasu i zabawy w podchody i kąpiele w naszej rzece
- czwartkowe wieczorki kobiecości i nasze kobiece rozmowy
- wsparcie w nauce (przyjemne, bez presji i oczekiwań)
- podejście do córki jak do cudu do odkrycia (bo nim jest!), a nie problemu do naprawienia
7. Relacja z mężem
Jeszcze w pełni nie potrafię nazwać tego, co się stało. Ale zamierzam to pielęgnować. To czyli – prawdę, bliską relację opartą na wsparciu, szczerości, zaufaniu, pokorze i wspólnym celu.

8. Rozwój
Wiem, że właśnie inwestycja w rozwój duchowy w minionym roku przyniosła takie efekty w postaci nowej relacji z mężem, z córeczką i sama sobą. Więc mimo, że to ostatni punkt o którym mówię, to jest on tak samo ważny jak każdy inny. Bo rozwijać chcę się całe życie, bo wiem, że właśnie dzięki temu staję się niezwykle bogata wewnętrznie i to największe bogactwo jakie mogę zdobyć w życiu.
W tym obszarze zaplanowałam:
- dbaj o to, co już masz – jako hasło przewodnie podejścia do życia, do siebie, do relacji
- remont domu jako efekt takiego podejścia – malutkimi krokami, pomieszczenie po pomieszczeniu dbam o swoją przestrzeń, niewielkimi nakładami finansowymi odświeżam je i nadaję nowy porządek
- nie przestaję czytać książek rozwojowych, które wzbogacają moje życie
- chodzę na Randki Artystyczne, czyli odrywam to, co jeszcze nie odkryte
- regularnie medytuję i ćwiczę uważność oraz życie w tu i teraz
- nadal pracuję ze swoim nauczycielem duchowym
- wciąż udoskonalam swój język angielski
Gdy patrzę na tę mapę, to wiem, że jest ona jak kompas, kierunek w którym chcę iść, dlatego też wisi zaraz przy moim biurku, abym mogła zerkać na nią i przypominać sobie o planach i marzeniach każdego dnia.
Justyna Krawczyk